Wyrok SN z 9 maja 2007 r., sygn. akt II CSK 77/07. Wyrok SN z 19 grudnia 2012 r., sygn. akt II CNP 41/12. OPINIA EKSPERTA. Gdy konieczne jest ustalenie wartości nieruchomości, to nie obędzie się bez opinii biegłego rzeczoznawcy majątkowego. Rzadko taka opinia nie budzi mniejszych lub większych obiekcji stron.
przyznał biegłemu sądowemu A. F. wynagrodzenie w łącznej wysokości 2.817,53 zł za sporządzenie pisemnej opinii. Sąd nie kwestionował nakładu pracy i czasu koniecznych na sporządzenie opinii, a także – po wyjaśnieniu rozbieżności – przedłożonego rachunku.
objaśnienia, w których biegły rewident odnosi się do spraw, na które zwrócił uwagę podczas badania, które nie powodują wydania opinii z zastrzeżeniami; 14) oświadczenie biegłego rewidenta o przypadkach istotnej niepewności w odniesieniu do zdarzeń lub uwarunkowań, które mogą rodzić zasadnicze wątpliwości co do zdolności
Warunkiem rzetelności opinii biegłego jest jej sprawdzalność. Artur Mezglewski - 2 Lipca, 2011 - 17:53. rzetelny proces biegli sądowi. Znaczna liczba opinii sporządzanych przez biegłych sądowych z zakresu rekontrukcji wypadków drogowych jest niesprawdzalna. Biegli przekazują bowiem do akt sprawy jedynie teskty opinii wraz z
Art. 148. [Rodzaje posiedzeń] § 1. Jeżeli przepis szczególny nie stanowi inaczej, posiedzenia sądowe są jawne, a sąd orzekający rozpoznaje sprawy na rozprawie. § 2. Sąd może skierować sprawę na posiedzenie jawne i wyznaczyć rozprawę także wówczas, gdy sprawa podlega rozpoznaniu na posiedzeniu niejawnym. § 3.
Załatwienie sprawy1 Zgodnie z art. 104 KPA przez załatwienie sprawy należy rozumieć rozstrzygniecie sprawy decyzją administracyjną, chyba, że przepisy kodeksu stanowią inaczej. Niezwłoczne załatwienie terminów.2 Artykuł 35 KPA wyznacza termin niezwłocznego załatwienia sprawy. Organ bez zbędnej zwłoki załatwia sprawy, które mogą być rozpatrzone na podstawie dowodów
jKajib6. Od 21 sierpnia 2019 r. obowiązują zmienione przepisy ustawy z 28 lipca 2005 r. o kosztach sądowych w sprawach cywilnych ( Dz. U. z 2019 r., poz. 785 ze zm.), a od dnia 7 listopada 2019 r. znowelizowane przepisy ustawy z 17 listopada 1964 r. Kodeks postępowania cywilnego ( Dz. U. z 2019 r., poz. 1460 ze zm.) modyfikujące zasady ustalania wynagradzania biegłych sądowych. Czytaj: Biegli w sprawach cywilnych mogą liczyć na rynkowe stawki>> Zmiany w procedurze cywilnej W kodeksie postępowania cywilnego wprowadzono podstawę prawną do rozstrzygania przez sąd o wynagrodzeniu dopiero po uzupełnieniu lub wyjaśnieniu opinii, gdy ona jest niejasna lub niepełna. W praktyce ma to istotne znaczenie dla stron postępowania, bowiem dotychczas było tak, że mimo zastrzeżeń co do rzetelności opinii i wątpliwości co do jej przydatności sąd był zobowiązany wydać postanowienie o przyznaniu wynagrodzenia biegłemu, które w takich przypadkach było kwestionowane przez strony postępowania. Powodowało to wydłużenie całego postępowania sądowego, a opinia uzupełniająca czy dodatkowe wyjaśnienia były trudne do wyegzekwowania od biegłego. Czytaj w LEX: Koszty sądowe – najistotniejsze zagadnienia po zmianach z lipca 2019 r. > Co więcej, zdarzały się przypadki, że po zaskarżeniu przez stronę postanowienia o wynagrodzeniu biegłego i jego obniżeniu, jakość złożonej przez biegłego opinii uzupełniającej czy wyjaśnień pozostawiała wiele do życzenia, a biegły przedstawiał kolejny rachunek za swoją pracę, który również mógł zostać zakwestionowany przez strony postępowania. Tadeusz Zembrzuski Sprawdź POLECAMY Rozstrzyganie co do wynagrodzenia biegłego przed dokonaniem przez sąd weryfikacji opinii powodowało szereg problemów i wydłużało postępowanie, dlatego wprowadzenie podstawy prawnej do ustalania wynagrodzenia biegłego dopiero po wykonanej pracy uznać należy za słuszne z punktu widzenia stron postępowania. Dla biegłych sądowych zdecydowanie niekorzystnym jest to, że na podstawie znowelizowanych przepisów wynagrodzenie otrzymają niekiedy dopiero po przedstawieniu dodatkowej opinii czy złożeniu wyjaśnień. Ustawodawca wprowadził jednak do procedury cywilnej uprawnienie sądu do przyznania biegłemu zaliczki na poczet wydatków, co odciąży budżet biegłych w toku prac nad sporządzaną opinią. Czytaj: Ustawa o biegłych pilnie potrzebna i nadal w... pracach koncepcyjnych>> Dodać również należy, że zmianie uległy również przepisy dotyczące uzasadniania postanowień, a w konsekwencji nie ma obowiązku sporządzania uzasadnienia postanowienia o wynagrodzeniu biegłego. To powoduje, że biegli muszą samodzielnie zweryfikować przyznaną im kwotę, mając na względzie liczbę poświęconych na sporządzenie opinii godzin, stawkę godzinową oraz poniesione koszty. Jeśli chcą otrzymać uzasadnienie, wówczas konieczne jest złożenie stosownego wniosku oraz opłacenie go kwotą 100 zł. Podkreślenia wymaga, że złożenie wniosku o uzasadnienie jest w obecnym stanie prawnym wymagane, jeśli orzeczenie ma zostać zaskarżone. Czytaj w LEX: Biegły sądowy w dziedzinie bhp > Nowe warianty ustalania wynagrodzenia biegłego Wskutek nowelizacji przepisów ustawy z 28 lipca 2005 r. o kosztach sądowych w sprawach cywilnych, dokonano przemodelowania zasad wynagradzania biegłego. W konsekwencji, od 21 sierpnia 2019 r. obowiązują trzy warianty ustalania wynagradzania biegłych. Nadal aktualność zachowuje tryb dotychczas obowiązujący, ustalający zasady wynagradzania biegłego na podstawie stawek za wykonaną pracę oraz taryf zryczałtowanych z uwzględnieniem nakładu pracy i kwalifikacji biegłego, w oparciu o przedstawiony rachunek i kartę pracy biegłego. Wysokość stawek oraz szczegółowe zasady rozliczenia wynagrodzenia określone są w rozporządzeniu Ministra Sprawiedliwości z 24 kwietnia 2013 r. w sprawie określenia stawek wynagrodzenia biegłych, taryf zryczałtowanych oraz sposobu dokumentowania wydatków niezbędnych dla wydania opinii w postępowaniu cywilnym (Dz. U. z 2013 r. poz. 518 ze zm.). Stawka wynagrodzenia biegłego, oparta o kwotę bazową, jest zróżnicowana w zależności od stopnia złożoności problemu będącego przedmiotem opinii, nakładu pracy oraz warunków, w jakich opracowano opinię. Dalej, w zależności od posiadanego przez biegłego tytułu naukowego jej wysokość wzrasta, a w razie szczególnie złożonego charakteru problemu będącego przedmiotem opinii, stawka może być podwyższona do 50%. Novum w polskiej procedurze cywilnej stanowią niedawno wprowadzone warianty ryczałtowego wynagrodzenia biegłego, unormowane w art. 89a i 89b ustawy o kosztach sądowych w sprawach cywilnych. Czytaj w LEX: Zmiany opłat sądowych w związku z reformą KPC > Jeden z wariantów zakłada, że w sprawach, w których opinie mają powtarzalną treść, wynagrodzenie biegłego zostanie ustalone na zarządzenie sędziego. Będzie to miało miejsce, o ile sąd będzie mógł oszacować przewidywany nakład pracy biegłego przy sporządzeniu opinii i wysokość wydatków. Biegły natomiast będzie mógł w ciągu tygodnia zażądać wyższego wynagrodzenia, na co muszą przystać strony. Jeżeli strony nie wyrażą zgody, ustalenie wynagrodzenia nastąpi na zasadach ogólnych. Co istotne, uzgodnione wynagrodzenie jest wiążące, o ile opinia jest jasna i kompletna. Powyższy wariant wynagradzania biegłych ma być stosowany zwłaszcza w sprawach powtarzalnych np. wypadki komunikacyjne. Czytaj w LEX: Zmiany w dowodach z opinii biegłego > Drugi wariant ryczałtowego wynagrodzenia ma znaleźć zastosowanie w sprawach złożonych, w których opinia będzie szczególnie skomplikowana lub pracochłonna, a oszacowanie wynagrodzenia przy zlecaniu sporządzenia opinii jest niemożliwa. Wówczas sąd będzie miał możliwość zakreślenia biegłemu terminu do wskazania żądanej wysokości wynagrodzenia, przesyłając mu jednocześnie akta i wyznaczając termin na wypowiedzenie się w kwestii wynagrodzenia. Termin ustalony przez sąd stosownie do obszerności materiału sprawy i stopnia jej zawiłości nie może być krótszy niż tydzień, ani dłuższy niż miesiąc od dnia otrzymania zlecenia. Na wynagrodzenie żądane przez biegłego muszą zgodzić się strony. Jeżeli strony się zgodzą i zostanie uiszczona stosowna zaliczka, wówczas sąd zleci biegłemu sporządzenie opinii za wynagrodzeniem lub ze zwrotem wydatków żądanymi przez biegłego. Jeśli strony nie wyrażą zgody na stawkę ryczałtową zaproponowaną przez biegłego wówczas zastosowanie znajdzie „zwykły tryb” ustalania wynagrodzenia w oparciu o rozporządzenie Ministra Sprawiedliwości. Ustalenie wynagrodzenia biegłego na zasadzie ryczałtu ma zapobiec zjawisku zawyżania liczby godzin w kartach pracy biegłych, tak aby wynagrodzenie było adekwatne do zaangażowanej wiedzy fachowej lub nakładu pracy. Nowe rozwiązanie ma również zachęcić biegłych, szczególnie rzadkich specjalności do opiniowania. Czytaj: Biegły sądowy zapłaci 80 tysięcy złotych za nierzetelną opinię>> Sankcja za oddanie opinii po terminie W ustawie o kosztach sądowych w sprawach cywilnych uregulowano również możliwość obniżenia bądź zniesienia wynagrodzenia za opinię nierzetelną lub sporządzoną ze znacznym opóźnieniem. Art. 89c ust. 2 ww. ustawy wprowadza sankcję w postaci odmowy przyznania wynagrodzenia i zwrotu wydatków gdy opinia jest fałszywa. Wątpliwe jest jednak czy czas oczekiwania na opinie biegłych skróci się wskutek powyższej regulacji. Zastosowanie powyższej sankcji przez sąd doprowadzi do odwrotnego efektu – biegli nie będą chcieli opiniować. Podsumowując wprowadzone rozwiązania prawne należy wskazać, że ustawodawca nowelizując przepisy nastawił się na efekt w postaci szybciej przygotowywanych opinii i polepszenia ich jakości. Uzyskanie takiego skutku będzie jednak trudne i przede wszystkim wymaga czasu. Mając bowiem na względzie powszechną opinię o jakości pracy biegłych, czy też zapadły ostatnio wyrok Sądu Apelacyjnego w Katowicach z 29 listopada 2019 r. (sygn. akt V Aca 266/18) dotyczący odpowiedzialności biegłego za nierzetelną opinię, należy przewidywać, że listy biegłych będą się skracać zamiast pękać w szwach. Być może zasadne byłoby rozważanie w przyszłości zupełnie odmiennego modelu wynagradzania biegłych, uwzględniającego zróżnicowanie w zależności od faktycznej rynkowej stawki wynagrodzeń w konkretnej dziedzinie czy specjalności. Wszak nadal istnieją dziedziny, w których opinię sporządza jeden czy dwóch biegłych w Polsce. ------------------------------------------------------------------------------------------------------------------- Linki w tekście artykułu mogą odsyłać bezpośrednio do odpowiednich dokumentów w programie LEX. Aby móc przeglądać te dokumenty, konieczne jest zalogowanie się do programu. Dostęp do treści dokumentów w programie LEX jest zależny od posiadanych licencji.
27 października 2018, 16:00 Ten tekst przeczytasz w 10 minut Z badania Najwyższej Izby Kontroli wynika, że 86 proc. sędziów oraz 75 proc. prokuratorów uważa, że obecny model funkcjonowania biegłych prowadzi przede wszystkim do wydłużania i tak już bardzo długich postępowań sądowych. / ShutterStock W środowisku prawników krąży anegdota, że nic tak dobrze nie kopiuje się do uzasadnienia wyroku, jak opinia biegłego. Problem w tym, że ta często jest wadliwa. Resort sprawiedliwości od blisko 15 lat głowi się, co zrobić, by rozwiązać problem rozstrzygnięć opartych na niemerytorycznej ekspertyzie. 3 maja 2009 r., godz. Pogotowie ratunkowe przyjmuje zgłoszenie o utracie przytomności przez 45-letnią Annę K. Lekarze o stwierdzają zgon. Przybyły na miejsce prokurator zleca przeprowadzenie sekcji zwłok. Obducent w swej opinii stwierdza: „Nic nie sprzeciwia się przyjęciu, że przyczyną zgonu Anny K. stało się uduszenie gwałtowne wskutek zadławienia”. Podczas przesłuchania dodaje, że „uduszenie gwałtowne, które było przyczyną zgonu Anny K., powstało w złożonym mechanizmie jednoczesnego dławienia i zatkania dróg oddechowych przedmiotem miękkim typu np. poduszka, złożony gruby ręcznik lub inna tkanina, np. odzieżowa przytrzymywana ręką sprawcy, który jednocześnie dociskał ww. przedmiot do twarzy denatki”. Prokurator stawia mężowi zmarłej zarzut zabójstwa, mężczyzna zostaje aresztowany. Prokuraturze jednak coś nie pasuje w sprawie. Zlecona zostaje ponowna sekcja. Przeprowadzający ją zespół stwierdza daleko idące zmiany miażdżycowe u denatki oraz zblednięcie w mięśniu przedniej ściany lewej komory serca. Mówiąc wprost: kobieta z dużą dozą prawdopodobieństwa zmarła wskutek choroby. Pierwszy obducent nie mógł jednak tego wiedzieć: nie dokonał nawet otwarcia tętnic wieńcowych i tylko częściowo otworzył tętnicę główną. Ze sporządzonego przez niego opisu wynikało, że sprawdził to, czego w rzeczywistości nie sprawdził. Eksperci nie mieli wątpliwości: doszło do fuszerki. – Która niestety skazała podejrzanego mężczyznę na śmierć cywilną – zauważa wiceminister sprawiedliwości Marcin Warchoł. Wielu mieszkańców w jego miejscowości, choć człowiek wrócił do domu oczyszczony z zarzutów, nadal podejrzewało, że „coś musiało być na rzeczy”. I bynajmniej nie chodziło o błąd biegłego. 17 stycznia 2018 r., sala sądowa w Warszawie. Pełnomocnik oskarżonego o dokonanie kradzieży z włamaniem dopytuje biegłego, który sporządził opinię, jak to możliwe, że do przestępstwa doszło o godzinie a odpowiedzialny jest za nie jego klient, skoro ten ma niebudzące wątpliwości alibi na przebywanie jeszcze o w zupełnie innym miejscu. – Przecież mógł dojechać w 20 min. – odburkuje biegły. – 300 km?! – dopytuje adwokat. – Jak to 300 km? – pyta biegły. Okazało się, że sporządzał w tym samym czasie dwie opinie w podobnych sprawach. Zaczęły mu się one mylić i wymieszał w obu stany faktyczne. Ten sam sąd, początek kwietnia 2018 r. Trwa sprawa karna dotycząca oszustwa o znacznej wartości. Oskarżonych jest dwóch mężczyzn, którzy założyli piramidę finansową. Biegły został powołany do... obliczeń matematycznych w postaci dodawania, odejmowania, mnożenia i dzielenia. Przez 40 minut na sali sądowej sędzia siedzi z kalkulatorem, liczydła mają również jeden z obrońców i prokurator. Ostatecznie okazuje się, że biegły, doktor nauk ekonomicznych, najpierw dodawał, a potem mnożył. Powinien zaś – co jest w programie drugiej klasy szkoły podstawowej – zrobić na odwrót. W ok. 10 proc. opinii z zakresów spraw gospodarczych i karnych gospodarczych mamy do czynienia z prostą arytmetyką. Biegli liczą, ale robią to często niedoskonale. Sprawa o błąd medyczny. Opowiada o niej Jolanta Budzowska, radca prawny z kancelarii Budzowska Fiutowski i Partnerzy. – Żeby zostać biegłym z zakresu medycyny, wystarczy niewielkie doświadczenie zawodowe. Wielu biegłych, oceniając dane przypadki, spotyka się z nimi pierwszy raz w życiu. Pamiętam sytuację, gdy biegły oceniał prawidłowość przeprowadzenia artroskopii po zerwaniu więzadła krzyżowego przedniego. W trzech kolejnych opiniach szedł w zaparte, że zabieg został przeprowadzony prawidłowo. Jako pełnomocnik pacjenta doprowadziłam do przesłuchania lekarza, który wykonywał operację naprawczą, jako świadka. Zadałam mu pytanie, ile artroskopii kolana przeprowadził. Wyszło ponad 400. Spytałam biegłego, ile on takich zabiegów przeprowadził. Okazało się, że ani jednego – wspomina mecenas Budzowska. Profesor Ryszard Pawłowski z Gdańskiego Uniwersytetu Medycznego, który kieruje pracownią biologii i genetyki sądowej (wydaje ona ekspertyzy dla sądów, policji, prokuratury), mówił w niedawnym wywiadzie z DGP, że sąd powinien odróżniać dobrego biegłego od kiepskiego. Nie brakuje i jednych, i drugich, gdyż tworzenie opinii i ekspertyz staje się coraz większym biznesem. Trzeba jednak zarazem być dla sędziów sprawiedliwym: muszą oni komuś zaufać w dziedzinach, na których się nie znają, muszą komuś zawierzyć. Tym samym, choć to sędzia wydaje wyrok i on ponosi odpowiedzialność, trudno zarazem obarczać go winą za każdą nieścisłość merytoryczną. – Z tego powodu w mojej opinii optymalny jest anglosaski proces kontradyktoryjny, w którym strony samodzielnie zbierają i realizują dowody, a sędzia jedynie ocenia i uznaje dowody. Biegli z obu stron przedstawiają i wytykają potencjalne błędy czy mankamenty w opiniach sądowych – uważa prof. Pawłowski. Czy chodzi o pieniądze? Większość prawników, z którymi rozmawiam, nie ma wątpliwości: utrzymujemy system stanowiący fikcję. Zgodnie z art. 193 par. 1 kodeksu postępowania karnego, jeżeli stwierdzenie okoliczności mających istotne znaczenie dla rozstrzygnięcia sprawy wymaga wiadomości specjalnych, zasięga się opinii biegłego albo biegłych. W praktyce w większości spraw, gdzie w grę wchodzą kwestie medyczne, ekonomiczne czy określenie sprawstwa w odrobinę bardziej skomplikowanej sprawie karnej, sąd powołuje biegłego. Sęk w tym, że biegłych brakuje. Wielu fachowców nie chce pracować, bo uważają, że są kiepsko wynagradzani. Z przepisów wynika bowiem, że biegły lekarz bez stopni i tytułów naukowych otrzymuje od 22 zł do 32 zł za każdą rozpoczętą godzinę pracy (za skomplikowane badania stawki są wyższe). Biegły z tytułem profesorskim – 70 zł. W prywatnym gabinecie lekarz zarobi więcej. – Prawda jest taka, że stawki należałoby podnieść jak najszybciej. W przeciwnym razie trudno liczyć na zainteresowanie przygotowywaniem opinii ze strony najlepszych fachowców – uważa radca prawny Jerzy Kozdroń, były wiceminister sprawiedliwości. Nie zgadza się z nim Jolanta Budzowska. Jej zdaniem mitem jest mówienie, że rozwiązaniem kłopotów z biegłymi jest dorzucenie im pieniędzy. Już teraz – przynajmniej w przypadku opinii dotyczących błędów medycznych, w których specjalizuje się prawniczka – biegli dostają za opinię pomiędzy 1 tys. a 6 tys. zł. – Jak na jedną opinię z dziedziny, w której rzekomo się ktoś specjalizuje – niemało. Moim zdaniem lepszym rozwiązaniem byłoby wprowadzenie zasady zamawiania dwóch opinii – niech zamawiają obie strony postępowania, a potem niech dochodzi do skonfrontowania stanowisk ekspertów. Przy zwolnieniu od kosztów przygotowanie takiej opinii finansowałby Skarb Państwa. Zapewniam, że i tak wyszłoby taniej niż obecnie. Teraz jest bowiem tak, że jeden biegły musi po cztery razy „poprawiać” swoją opinię – radzi mec. Budzowska. Kłopotem jest również to, że sędziowie zbyt chętnie przekazują sprawy biegłym. Jest to wygodne, gdyż z jednej strony na pewien czas się jej pozbywają (oczekiwanie na sporządzenie opinii to niekiedy nawet kilkanaście miesięcy), zaś z drugiej – wiedzą, że dostaną materiał do napisania uzasadnienia. – Dwa najbardziej żenujące przykłady tej praktyki to sytuacja powołania przez sąd biegłego na okoliczność tego, czy Warszawa w 1939 r. została zniszczona, czy powołanie biegłego przez sąd położony niedaleko niemieckiego obozu zagłady w Auschwitz na okoliczność tego, czy hajlowanie to znak nazistowski czy gest starożytnych Rzymian – wspomina Marcin Warchoł. Prof. Marcin Warchoł, wiceminister sprawiedliwości: Bez wątpienia problemem polskiego wymiaru sprawiedliwości są opinie nierzetelne, sporządzane na kolanie Adwokat Marcin Wolny, Helsińska Fundacja Praw Człowieka: Biegły to funkcja honorowa. Czyli od czyjegoś honoru zależy to, czy się nadaje czy nie. Bo wystarczy, że zadeklaruję, że mam kompetencje do bycia biegłym, i mam wysokie, bo około 90-procentowe, szanse na wpis na listę biegłych sądowych Radca prawny Jolanta Budzowska, kancelaria Budzowska Fiutowski i Partnerzy: Z moich obserwacji wynika, że od 30 do 40 proc. opinii biegłych można uznać za co najmniej przyzwoite. Reszta jest zła, bardzo zła lub po prostu nieprzydatna w prowadzonym postępowaniu sądowym, gdyż mimo wielu słów nie ma w nich odpowiedzi na kluczowe z perspektywy widzenia procesu pytania Opinie słabe lub oderwane od rzeczywistości I rzecz najważniejsza: opinie bardzo często są po prostu słabe merytorycznie albo nie przystają do danych realiów. Zarazem zaś wielokrotnie stanowią najpoważniejszy argument do wydania takiego, a nie innego orzeczenia. Na to, jakiego rodzaju może to rodzić problemy, np. w sprawach o błąd w sztuce lekarskiej, zwraca uwagę dr Radosław Tymiński, radca prawny i autor bloga Zdarza się bowiem dość często, że wybitny profesor nauk medycznych, tworzący opinię przez miesiąc, negatywnie ocenia pracę lekarza z małego miasteczka, który pacjenta widział przez kilka minut. Profesor, bądź co bądź świetny fachowiec, przykłada standard swojej wiedzy i czasu, który ma na sporządzenie opinii, do nieprzystających realiów. Opinia więc jest merytorycznie świetna, ale płynący z niej wniosek może być co najmniej mylący – wyjaśnia. Sądy podążają za biegłymi, gdyż upraszcza to sporządzenie uzasadnienia, zmniejsza ryzyko uchylenia wyroku w drugiej instancji, a także – co dla wielu nie bez znaczenia – daje moralne alibi. Gdy po latach okaże się, że jednak to nie X zabił ani Y zgwałcił, zawsze będzie można powiedzieć: „pomylił się biegły, a strony nie obaliły jego opinii w toku procesu”. Kiepska jakość opinii w postępowaniu karnym miewa opłakane skutki. Mówiąc wprost: osoby niewinne niekiedy trafiają za kratki. Sąd, wydając wyrok skazujący, musi mieć przekonanie, że sprawcą czynu jest oskarżony. Dowody muszą świadczyć przeciwko niemu. Ale skoro fachowiec w swojej dziedzinie przeanalizował jako biegły w swej opinii kluczową okoliczność w sprawie i doszedł do wniosku, że to właśnie siedzący na ławie oskarżonych popełnił zarzucany mu czyn – jak tu nie być pewnym? Z procesowego punktu widzenia jeszcze gorzej mają jednak osoby, które muszą mierzyć się z nierzetelnymi opiniami biegłych w postępowaniach cywilnych. – Sędziowie wiedzą, że opinie są kiepskie, ale nie przeszkadza im to, by na ich podstawie wydać wyrok. W postępowaniu cywilnym, inaczej niż w karnym, to powód ma wykazać swoje racje. I gdy nie jest w stanie ani on, ani jego pełnomocnik obalić opinii biegłego, choćby najsłabszej, to wycinki z tej opinii lądują w uzasadnieniu wyroku – wyjaśnia mec. Jolanta Budzowska. Groźne półśrodki Ministerstwo Sprawiedliwości rozwiązania kłopotów związanych z biegłymi szuka od… blisko 15 lat. O potrzebie „wprowadzenia kompleksowych rozwiązań, mających na celu poprawę sytuacji systemu wymiaru sprawiedliwości w zakresie sporządzania analiz, ekspertyz i opinii specjalistycznych” pisał już w 2003 r. ówczesny minister sprawiedliwości Grzegorz Kurczuk. Każdy rząd obiecywał, że zajmie się sprawą, i poprzestawał na półśrodkach. Ostatnie próby załatwienia problemu to zmiany w kodeksie karnym oraz kodeksie postępowania karnego z połowy 2016 r. W tym drugim pojawił się art. 618f par. 4b stanowiący, że za nierzetelną lub złożoną ze znacznym opóźnieniem opinię sąd może biegłemu obniżyć wynagrodzenie. Analogiczna korekta została wprowadzona w sprawach cywilnych (art. 89 ust. 4b ustawy o kosztach sądowych w sprawach cywilnych). Rząd stwierdził, że najłatwiej będzie przemówić do biegłych narzędziami ekonomicznymi – gdy za kiepską opinię będzie potrącane wynagrodzenie, to fachowcy się bardziej przyłożą do pracy. Sęk w tym, że sędziowie nie kryją, iż nie chcą korzystać z tego mechanizmu. Przede wszystkim dlatego, że biegli w dziedzinach deficytowych (głównie lekarze i ekonomiści) bardzo łatwo się obrażają. I gdy sąd komuś obetnie wynagrodzenie, to tenże fachowiec sam się skreśli z listy biegłych. Efektem będzie to, że jeszcze mniej osób w przyszłości sędzia będzie miał do wyboru. Sytuacja kadrowa jest na tyle zła, że prezesi sądów zaczynają już np. lekarzom grozić. – Wymiar sprawiedliwości i lekarze specjaliści są niejako na siebie skazani – wskazał niedawno w swym piśmie do Świętokrzyskiej Izby Lekarskiej prezes Sądu Okręgowego w Kielcach Ryszard Sadlik. I wcale nie żartował. W dalszej części pisma bowiem przypomniał, że „nikt nie dąży do tego, aby lekarze specjaliści byli doprowadzani na sale rozpraw z ich gabinetów, przychodni lub szpitali. Niemniej w wyjątkowych sprawach można sobie i takie sytuacje wyobrazić”. Część środowiska lekarskiego te słowa oburzyły. Podobnie jak to, że w województwie małopolskim niedawno do sporządzenia opinii dotyczącej urazu czaszki został namówiony... lekarz stomatolog. Sąd uznał, że skoro ktoś specjalizuje się w leczeniu zębów, powinien mieć pojęcie również o urazach czaszki. Ale oburzają się też sędziowie. Jakkolwiek bowiem rozumieją, że przeciętny lekarz może nie chcieć sporządzać opinii i występować w sądzie, to zarazem wskazują, iż medycy powinni to traktować jak swój obywatelski obowiązek. Tym bardziej że przecież z przepisów art. 195 kodeksu postępowania karnego oraz art. 280 kodeksu postępowania cywilnego wynika, że każda osoba, którą wskaże sąd (czyli nie tylko ci, którzy sami wpisali się na listę biegłych), powinna służyć swą pomocą sądowi w postaci sporządzenia eksperckiej opinii. – Podstawowym zadaniem lekarza jest leczyć. Przy braku motywacji finansowej większość kolegów nie chce zajmować się czymś, co nie stanowi dla nich naturalnej działalności. Bo powiedzmy sobie wprost: sporządzanie opinii podlegającej procesowym trybom oraz odpowiadanie na pytania sądu i pełnomocników, którzy chcą wykazać niekompetencję lekarza, to nic przyjemnego – tłumaczy dr Michał Sutkowski, członek Kolegium Warszawskich Lekarzy Rodzinnych w Polsce. Równie fatalnie jest w dziedzinach ekonomicznych. Brakuje fachowców od prawa podatkowego, finansów, obrotu instrumentami finansowymi, funduszy inwestycyjnych, giełd towarowych, księgowości oraz innych dziedzin dotyczących działalności gospodarczej. Stąd też kolejny pomysł resortu sprawiedliwości i Prokuratury Krajowej. Od stycznia 2019 r. ma ruszyć Instytut Ekspertyz Ekonomicznych i Finansowych. Wiceminister Marcin Warchoł przyznaje, że obecnie prokuratura i sąd często są zdane na łaskę lub niełaskę prywatnych podmiotów, których jakość usług bywa kiepska. W sprawach karnych państwo często korzysta z pomocy krakowskiego Instytutu Ekspertyz Sądowych im. Jana Sehna lub stołecznego Centralnego Laboratorium Kryminalistycznego Policji (CLKP). W sprawach gospodarczych – nie ma nikogo. I właśnie IEEF ma wypełnić tę lukę. Powstanie swoistego rodzaju rządowy instytut zatrudniający biegłych. To jednak budzi wątpliwości. Instytut zostanie bowiem utworzony na podstawie zarządzenia ministra sprawiedliwości. Będzie jednostką podległą Zbigniewowi Ziobrze, a o wysokości środków na działanie IEEF rokrocznie będzie decydował minister. Powoła on też dyrektora oraz połowę składu rady naukowej. Mówiąc wprost: IEEF będzie w pełni zależny od ministra sprawiedliwości. – A ten jest przecież także prokuratorem generalnym. Nie rozumiem więc, na jakiej zasadzie eksperci instytutu mieliby być biegłymi powoływanymi przez sąd w sprawach karnych. Przecież każdy obrońca oskarżonego podniesie argument, że biegły, który powinien być niezależny, jest tak naprawdę zależny od swojego przełożonego, będącego z kolei nominatem prokuratora generalnego – zauważa Cezary Kaźmierczak, prezes Związku Przedsiębiorców i Pracodawców. Kiedy nowa ustawa? Ukoronowaniem prac obecnego rządu nad rozwiązaniem kłopotów z biegłymi ma być nowa ustawa o biegłych sądowych. Już od 2015 r. słyszymy, że lada moment będzie. Jej projekt nie został opublikowany do dziś. Magazyn DGP / Dziennik Gazeta Prawna Z badania Najwyższej Izby Kontroli wynika, że 86 proc. sędziów oraz 75 proc. prokuratorów uważa, że obecny model funkcjonowania biegłych prowadzi przede wszystkim do wydłużania i tak już bardzo długich postępowań sądowych. Z przeprowadzonej przeze mnie wśród 30 sędziów kwerendy wynika, że 27 na 30 sędziów choć raz w życiu wydało wyrok w oparciu o opinię biegłego, do którego fachowości mieli istotne zastrzeżenia. Jolanta Budzowska żartuje, że kiedyś wpadła na pomysł, by w swoim biurze zrobić galerię – poczet bardzo dobrych biegłych, wraz z ich portretami na ścianie. Dotąd miała do czynienia w swej karierze zawodowej z kilkuset specjalistami. I na tej jednej ścianie nadal byłoby miejsce. Zobacz więcej Przejdź do strony głównej
Biegłym sądowym jest osoba, która posiada doświadczenie zawodowe i odpowiednią wiedzę w danym zakresie. Jest ekspertem w zakresie swojej działalności powoływanym w postępowaniu sądowym w celu przedstawiania fachowych opinii o okolicznościach mających znaczenie dla sprawy, a których wyjaśnienie wymaga specjalistycznej wiedzy. 1. Kto może zostać biegłym sądowym? 2. Biegły musi być ekspertem i kulturalnym człowiekiem 3. Zachowanie biegłego podlega ocenie sądu 4. Biegły piastuje ważną funkcję i musi o tym pamiętać 5. Ustanowienie biegłego 6. Rodzaje biegłych sądowych 7. Obowiązki biegłego 8. Jak wygląda praca biegłego sądowego? 9. Zasięganie opinii biegłego lub instytucji 10. Dopuszczenie dowodu z opinii biegłego 11. Obowiązek pełnienia czynności biegłego 12. Biegły a ocena jakości materiału dowodowego 13. Wyrok Sądu Apelacyjnego 14. Oddalenie wniosku dowodowego 15. Wyrok Sądu Najwyższego 16. Dowód był nieprzydatny, a wręcz niedopuszczalny 17. Wynagrodzenie biegłego 18. Wynagrodzenie czy koszty? 19. Czy opinia biegłego jest wiążąca dla sądu? 20. Opinia niepełna lub niejasna, sprzeczne opinie 21. Czy można podważyć opinię biegłego? 22. Zarzuty do opinii 23. Co jeśli nie uda się zakwestionować opinii? 24. Opinia fałszywa, nierzetelna lub wydana z nieusprawiedliwionym opóźnieniem 25. Procedura 26. Wyłączenie biegłego 27. Opinia biegłego 28. Zwolnienie z funkcji biegłego 29. Lista biegłych sądowych Kto może zostać biegłym sądowym?Zgodnie z § 12 rozporządzenia, biegłym może być ustanowiona osoba, która:korzysta z pełni praw cywilnych i obywatelskich;ukończyła 25 lat życia;posiada teoretyczne i praktyczne wiadomości specjalne w danej gałęzi nauki, techniki, sztuki, rzemiosła, a także innej umiejętności, dla której ma być ustanowiona;daje rękojmię należytego wykonywania obowiązków biegłego;wyrazi zgodę na ustanowienie jej wiadomości specjalnych powinno być wykazane dokumentami lub innymi dowodami. Ocena, czy posiadanie wiadomości specjalnych zostało dostatecznie wykazane, należy natomiast do prezesa sądu stanowi osoba, która chce zostać biegłym tłumaczem języka migowego. Może nią bowiem zostać tylko osoba, która ukończyła 21 lat życia oraz posiada „Certyfikat drugi – „T2” – tłumacz przysięgły w zakresie języka migowego” lub tytuł eksperta tego języka wydany przez Polski Związek Głuchych (§ 13 rozporządzenia).Biegły musi być ekspertem i kulturalnym człowiekiemOpinie biegłych często są kluczowym dowodem w postępowaniach sądowych. Jeśli są one bowiem sporządzone fachowo i rzetelnie, sędziowie opierają na nich uzasadnienia orzeczeń. Nawet jednak idealne merytorycznie ekspertyzy nie mogą być traktowane w pełni poważnie, gdy biegły wyraża w nich swoje prywatne poglądy czy nieprzychylnie odnosi się do stron sceptycznym podejściem sądu, możemy się spotkać np. gdy w treści opinii biegły narzeka, że ma daleko na oględziny. Strony się spóźniały, musiał on zatem wynająć pokój w hotelu i w pośpiechu myć zęby. Dalsze wywody, nawet gdyby miały sens i były fachowe, stracą z całą pewnością na wartości przy takim wstępie. Te niedotyczące sprawy sformułowania eksperta na pewno miałyby bowiem wpływ na ogólną ocenę opinii i sceptycyzm sądu w przyznaniu jej przymiotu biegłego podlega ocenie sąduKonsekwencji prywatnych wtrąceń biegłego może być jednak więcej. I to nie dla strony postępowania, ale dla samego eksperta. Tak uznał ostatnio Wojewódzki Sąd Administracyjny w Warszawie, który wyrokiem z dnia 5 czerwca 2018 roku oddalił skargę na decyzję ministra sprawiedliwości w przedmiocie zwolnienia biegłego z funkcji z powodu utraty rękojmi należytego wykonywania obowiązków zawodowych (VI SA/Wa 393/18).Postępowanie wobec eksperta wszczęte zostało przez Prezesa Sądu Okręgowego w Gdańsku. Poddał on analizie jego dwie opinie sporządzone na zlecenie sądu w Toruniu oraz Mrągowie. Poza treścią merytoryczną zawierały one wiele nieprzystających do powagi sądu, niekulturalnych i ironicznych sformułowań kierowanych pod adresem stron. Nie były to pierwsze przewinienia tego biegłego. Wcześniej wysyłał on do stażysty sądowego oraz sędziego referenta w innej sprawie pisma krytykujące ocenę przygotowanej przez niego związku z tym Prezes kilkukrotnie zwrócił biegłemu uwagę. Następnie wezwał go do zmiany sposobu wyrażania swojego zdania na temat przedmiotu postępowania, stron oraz działania organów władzy sądowniczej. Ekspert pozostał jednak przy swoim stylu formułowania wypowiedzi. Taka postawa eksperta nie dała wyboru Prezesowi Sądu Okręgowego w Gdańsku. Wydał on zatem decyzję o zwolnieniu biegłego z pełnienia funkcji. Rozstrzygnięcie to zostało utrzymane w mocy przez ministra sprawiedliwości, a następnie przez Wojewódzki Sąd ustnie motywy rozstrzygnięcia, sędzia sprawozdawca wskazał, że biegły wykroczył poza merytoryczne stwierdzenia. Niedopuszczalne jest – zdaniem sądu – formułowanie w opiniach personalnej oceny czy krytyki uczestników procesu. Za okoliczność obciążającą uznano ponadto fakt, że biegły nie reagował na kierowane pod jego adresem piastuje ważną funkcję i musi o tym pamiętaćWyrok nie jest jeszcze prawomocny. Może zostać uchylony przez Naczelny Sąd Administracyjny. Będzie tak, jeśli ten stwierdzi uchybienia w toku postępowania w I instancji. Jednak już pierwsze rozstrzygnięcia w niniejszej sprawie powinny stanowić przestrogę dla biegłych. Muszą oni pamiętać, że piastują doniosłą i istotną funkcję. Ich opinie mają bowiem często decydujący wpływ na wynik sprawy, a co za tym idzie, na prawa i obowiązki obywateli. Dlatego też powinni zachowywać się z należytą powagą. Muszą formułować wyłącznie merytoryczne oceny przedstawionego im stanu faktycznego. W przeciwnym razie mogą bowiem utracić swoje biegłegoZgodnie z § 1 rozporządzenia ministra sprawiedliwości z dnia 24 stycznia 2005 r. w sprawie biegłych sądowych (dalej jako „rozporządzenie”), biegłych sądowych ustanawia przy sądzie okręgowym prezes tego sądu na okres 5 lat. Okres ustanowienia upływa z końcem roku kalendarzowego. Biegli ustanawiani są dla poszczególnych gałęzi nauki, techniki, sztuki, rzemiosła, a także innych umiejętności. Jeśli osoba, która ma zostać ustanowiona biegłym, jest zatrudniona, wymaga się zasięgnięcia opinii zakładu pracy zatrudniającego tę osobę. Natomiast do ustanowienia biegłym osoby wykonującej wolny zawód wymagane jest zasięgnięcie opinii organizacji zawodowej, do której osoba ta należy (§ 3 rozporządzenia).W razie potrzeby ustanowienia biegłego prezes może w szczególności zwrócić się do właściwych stowarzyszeń lub organizacji zawodowych, przedsiębiorstw państwowych, instytucji, szkół wyższych oraz urzędów państwowych o wskazanie osób posiadających teoretyczne i praktyczne wiadomości specjalne w danej gałęzi nauki, techniki, sztuki, rzemiosła, a także innych umiejętności (§ 14 rozporządzenia).Rodzaje biegłych sądowychKodeks postępowania karnego i kodeks postępowania cywilnego wyróżniają trzy rodzaje biegłych sądowych. Należą do nich: biegli sądowi, czyli osoby wpisane na listę sądu okręgowego, biegli ad hoc, czyli biegli powoływani do konkretnej sprawy orazinstytucje biegłegoDo najważniejszych obowiązków biegłego sądowego należy przede wszystkim wydanie opinii na temat związany ze sprawą. Jest to możliwe dzięki przeprowadzeniu odpowiednich badań i wyciągnięciu z nich odpowiednich wniosków. Umożliwia to udzielenie odpowiedzi na stawiane przez sąd pytania. Opinie biegłych są zatem dowodem o szczególnym znaczeniu dla wyniku postępowania. Mimo że przepisy prawa nie precyzują, że przy wyrokowaniu sąd powinien kierować się zawartymi w opinii wnioskami, to jednak ocena przydatności dowodu należy do sądu. Zgodnie z § 5 rozporządzenia biegły nie może odmówić wykonania należących do jego obowiązków czynności w okręgu sądu okręgowego, przy którym został ustanowiony, zleconych przez sąd lub organ prowadzący postępowanie przygotowawcze w sprawach karnych, z wyjątkiem wypadków określonych w przepisach regulujących postępowanie przed tymi przysługuje za wykonanie czynności wynagrodzenie w wysokości określonej odrębnymi przepisami (§ 11 rozporządzenia).Co istotne, biegły jest obowiązany niezwłocznie zawiadomić prezesa o każdej zmianie swego adresu i zamierzonej przerwie w wykonywaniu czynności przez okres dłuższy niż 3 miesiące. Nadzór nad biegłymi sprawuje natomiast prezes sądu wygląda praca biegłego sądowego?Biegły w postępowaniu karnym pełni funkcję pomocnika organu procesowego. Udziela specjalistycznych informacji dowodowych. Pomaga w rozstrzygnięciu sprawy. Jak wygląda takie opiniowanie? Czy istnieją w tym zakresie jakieś ograniczenia?Zasięganie opinii biegłego lub instytucjiZgodnie z art. 193 § 1 ustawy Kodeks postępowania karnego (dalej jako „kpk”), jeżeli stwierdzenie okoliczności mających istotne znaczenie dla rozstrzygnięcia sprawy wymaga wiadomości specjalnych, zasięga się opinii biegłego sądowego albo biegłych. W celu wydania opinii można też zwrócić się do instytucji naukowej lub specjalistycznej (art. 193 § 2 kpk). Przepisy te normują dopuszczalność, a wręcz wymóg skorzystania w procesie karnym z opinii specjalistów, gdy dla stwierdzenia danej okoliczności niezbędne jest posiadanie wiedzy specjalnej. Wiedza ta obejmuje takie wiadomości faktyczne czy praktyczne, które wykraczają poza przeciętne umiejętności. Jako okoliczności, które wymagają stwierdzenia przy wykorzystaniu opinii biegłego, są przyjmowane np. poczytalność podejrzanego czy rodzaj i stopień uszkodzeń przypadku powołania biegłych z zakresu różnych specjalności o tym, czy mają oni przeprowadzić badania wspólnie i wydać jedną wspólną opinię, czy opinie odrębne, rozstrzyga organ procesowy powołujący biegłych. Stanowi o tym art. 193 § 3 dowodu z opinii biegłegoO dopuszczeniu dowodu z opinii biegłego wydaje się postanowienie. Należy w nim wskazać:imię, nazwisko i specjalność biegłego lub biegłych, a w wypadku opinii instytucji, w razie potrzeby, specjalność i kwalifikacje osób, które powinny wziąć udział w przeprowadzeniu ekspertyzy;przedmiot i zakres ekspertyzy ze sformułowaniem, w miarę potrzeby, pytań szczegółowych;termin dostarczenia opinii (art. 194 kpk).Zakres ekspertyzy polega na wskazaniu, jakiego rodzaju kwestie mają zostać wyjaśnione. Tym samym przedmiot ekspertyzy nie może być ograniczony do wskazania samej tezy dowodowej. Powinien natomiast zakreślać taki obszar opiniowania, który jest niezbędny z punktu widzenia danej sprawy i stawianego wymogu posiadanych wiadomości specjalnych. Na zakres przygotowywanej opinii ma wpływ wskazany biegłemu materiał dowodowy. Ma on stanowić podstawę opiniowania. W postanowieniu o powołaniu biegłego powinno się także określić pytania szczegółowe. Co do zasady, wybór metody przeprowadzenia ekspertyzy pozostaje w wyłącznej kompetencji biegłego. Rezygnacja z wyboru danej metody badawczej jest natomiast dopuszczalna jedynie wtedy, gdy w świetle okoliczności sprawy nasuwają się rozsądne wątpliwości co do tego, czy rezygnacja z przeprowadzenia określonych badań nie wpłynęła negatywnie na oceny i wnioski przedstawione przez biegłych (postanowienie Sądu Najwyższego z 3 sierpnia 2006 r., sygn. III KK 445/05).Obowiązek pełnienia czynności biegłegoDo pełnienia czynności biegłego jest obowiązany nie tylko biegły sądowy, lecz także każda osoba, o której wiadomo, że ma odpowiednią wiedzę w danej dziedzinie (art. 195 kpk). Użycie przez ustawodawcę sformułowania „nie tylko biegły sądowy, ale i każda osoba, o której wiadomo, że ma odpowiednią wiedzę” wskazuje wprost, że ustawodawca przewidział pełnienie funkcji biegłego przez dwie kategorie podmiotów: biegłych sądowych oraz biegłych ad sądowym jest osoba wpisana na listę biegłych. Kwestię tę szczegółowo reguluje rozporządzenie ministra sprawiedliwości w sprawie biegłych sądowych. Reguluje ono warunki wpisania na listę biegłych sądowych oraz procedurę powoływania i odwoływania biegłych. Natomiast biegłym ad hoc może być każda osoba, o której wiadomo, że ma wiedzę w danej do zasady, biegły sądowy nie może odmówić wykonania należących do jego obowiązków czynności. Przyjmuje się zatem, że pełnienie funkcji biegłego jest obowiązkiem prawnym. Uchylenie się od niego (aby było skuteczne i niepowodujące sankcji) nie może mieć wobec tego charakteru a ocena jakości materiału dowodowegoSąd Okręgowy uznał oskarżonego za winnego tego, że działając w zamiarze bezpośrednim pozbawienia życia, zadał uderzenia pięścią w okolicę głowy, powodując obrażenia w obrębie głowy w postaci podbiegnięć krwawych w powłokach twarzy w okolicy czołowej prawej: nosa, oczodołu i policzka po stronie prawej oraz w okolicy podoczodołowej lewej, niewielkie otarcia naskórka na obu małżowinach usznych oraz w czerwieni wargowej dolnej wargi ust z raną tłuczoną błony śluzowej dolnej wargi po stronie prawej, które spowodowały rozstrój zdrowia i naruszenie czynności narządów ciała pokrzywdzonej na czas poniżej 7 wywierając ucisk ręką na przednią powierzchnię szyi pokrzywdzonej spowodował u niej obrażenia ciała w postaci otarć naskórka w powłokach przedniej powierzchni szyi, z wylewami krwawymi w mięśniach szyi, błonie śluzowej wejścia do krtani oraz w błonie śluzowej krtani, ze złamaniem obu rogów górnych chrząstki tarczowej krtani, doprowadzając do uduszenia gwałtownego wskutek zadławienia, czym spowodował zgon. Została mu wymierzona kara 13 lat pozbawienia wolności, zaliczając na jej poczet okres rzeczywistego pozbawienia wolności obu apelacjach obrońcy zarzucili obrazę art. 170 § 1 pkt 5 kpk przez oddalenie wniosku o uzupełniające przesłuchanie biegłych psychiatrów i psychologa. Kwestionowali również ustalenia, że oskarżony działał z zamiarem bezpośrednim obrońcy wnieśli o uchylenie wyroku i przekazanie sprawy sądowi I instancji do ponownego rozpoznania albo zmianę zaskarżonego orzeczenia przez przyjęcie, iż oskarżony dopuścił się przypisanego czynu z zamiarem ewentualnym. Obrona wnosiła też alternatywnie o przyjęcie nieumyślnego spowodowania śmierci Sądu ApelacyjnegoSąd Apelacyjny dopuścił dowód z uzupełniającej ustnej opinii biegłych psychiatrów i po wysłuchaniu biegłych wniósł o wydanie przez biegłego psychologa uzupełniającej pisemnej opinii "na okoliczność analizy procesu decyzyjnego oskarżonego w czasie popełnienia czynu, oceny analizy przebiegu procesu myślowego w czasie składania wyjaśnień celem odpowiedzi na pytanie, czy oskarżony w swych wyjaśnieniach wybiela się tzn. umniejsza swoją odpowiedzialność, czy też jego wyjaśnienia mają charakter wyjaśnień prawdziwych".Kolejno wniesiono o przeprowadzenie tego dowodu "celem zbadania osobistych przeżyć oskarżonego w chwili popełnienia czynu".Oddalenie wniosku dowodowegoSąd odwoławczy postanowił "na podstawie art. 201 kpk oddalić wniosek dowodowy obrońcy oskarżonego, albowiem nie kwestionuje on opinii biegłego psychologa jako niepełnej bądź niejasnej, zawnioskowany zaś dowód nie jest przydatny do stwierdzenia okoliczności określonej w tezie dowodowej, albowiem ocena wiarygodności dowodu, w tym wyjaśnień oskarżonego należy do sądu orzekającego a nie biegłego psychologa. Z opinii biegłego psychologa wynika zaś, że poziom intelektualny oskarżonego mieścił się w przedziale normy, rozumienie norm społecznych przez niego było zachowane i był w stanie postępować zgodnie z nimi. Zatem z treści opinii nie wynika, by zachodziła konieczność jej uzupełnienia bądź przeprowadzenia dodatkowych badań."Następnie wyrokiem Sąd Apelacyjny utrzymał w mocy wyrok Sądu jednobrzmiących kasacjach obrońcy oskarżonego zarzucili "rażące naruszenie przez Sąd odwoławczy przepisów postępowania, które miało istotny wpływ na treść wyroku, poprzez niedopuszczenie dowodu z uzupełniającej pisemnej opinii psychologicznej odnośnie oskarżonego. W sytuacji niepełnej opinii psychologicznej uzyskanej w toku postępowania przygotowawczego, a zwłaszcza braku rozważań i wniosków odnośnie zdolności badanego do postrzegania, zapamiętywania i odtwarzania spostrzeżeń oraz skłonności ewentualnie braku skłonności do konfabulacji przy uwzględnieniu okoliczności, tj. stanu upojenia alkoholowego, a także sytuacji stresowej, która mogła świadczyć o silnym wzburzeniu oskarżonego w trakcie zdarzenia, przy uwzględnieniu oświadczenia biegłej psycholog na rozprawie przed Sądem Apelacyjnym, że możliwe jest wydanie takiej uzupełniającej opinii po zapoznaniu się przez biegłą z treścią wyjaśnień oskarżonego, złożonych w toku postępowania sądowego."Obrońcy wnieśli o uchylenie obu wyroków i przekazanie sprawy sądowi I instancji do ponownego w pisemnej odpowiedzi na kasacje wniósł o ich oddalenie jako oczywiście Sądu NajwyższegoNa wstępie podkreślić należy, że w apelacjach nie kwestionowano stanowiska Sądu Okręgowego o braku podstaw do przyjęcia, że oskarżony działał pod wpływem silnego wzburzenia, a więc do rozważenia jego zachowania na gruncie art. 148 § 4 kk. Kwestia takiego stanu nie pojawiła się we wnioskach dowodowych obrońców na rozprawie apelacyjnej. Dlatego sąd odwoławczy, rozpoznając złożone wnioski, nie musiał rozważać, czy przedmiotem wypowiedzi psychologa powinna być i ta również zwrócić uwagę, że wprawdzie biegła psycholog uwarunkowała wypowiedzenie się co do wiarygodności wyjaśnień oskarżonego swoją obecnością przy ich składaniu, to następnie zastrzegła, że "nie jest to moje zdanie."Wreszcie zaakcentowania wymaga, że niezależnie od tego, iż tezy wniosków dowodowych obrońców z rozprawy apelacyjnej odbiegają od okoliczności wskazywanych w zarzucie, na jakie miałby wypowiedzieć się psycholog, to wspólną cechą oczekiwanej przez obrońców wypowiedzi biegłej miałoby być faktyczne zastąpienie Sądu w jego roli procesowej. Sąd Apelacyjny jasno wypowiedział to w swoim postanowieniu, przytoczonym był nieprzydatny, a wręcz niedopuszczalnyNależałoby tylko dodać, że dowód na podane przez obrońców okoliczności był nie tyle nieprzydatny (art. 170 § 1 pkt 3 kpk), ile wprost niedopuszczalny (170 § 1 pkt 1 kpk) lub niemożliwy do przeprowadzenia (art. 170 § 1 pkt 4 kpk). Wszak obrońcom chodziło o odtworzenie procesu decyzyjnego oskarżonego w czasie czynu, analizy procesu myślowego w czasie składania wyjaśnień, zbadanie osobistych przeżyć oskarżonego w chwili czynu, czyli o zadanie niemożliwe do wykonania przez biegłego psychologa. Zaś odpowiedź na pytanie, czy oskarżony "wybiela się, tzn. umniejsza swą odpowiedzialność", należy do sądu. Wobec oczywistej niemożności dopuszczenia dowodu z opinii psychologa na te okoliczności, w zarzucie kasacji inaczej ujęto okoliczności, na które miałaby wypowiedzieć się biegła, ale i tak chodziło o to, aby to biegła oceniła wiarygodność i przydatność wyjaśnień oskarżonego do czynienia ustaleń zauważenia wymaga, że w kasacjach nie kwestionowano już ustalenia, iż oskarżony co najmniej przez 6 minut, ze znaczną siłą uciskał szyję pokrzywdzonej, realizując w ten sposób zamiar bezpośredni przytoczonych względów uznano kasacje za oczywiście bezzasadne, oddalając je na Sądu Najwyższego z dnia 7 stycznia 2019 r., sygnatura III KK 540/18Wynagrodzenie biegłegoSkorzystanie z pomocy biegłego w toku postępowania karnego bardzo często wiąże się nie tylko z koniecznością oczekiwania na ekspertyzę, ale również z dużymi kosztami. W zależności od użytych przez biegłego metod badawczych czy czasu przeznaczonego na sporządzenie opinii mogą to być zarówno grosze, jak i bajońskie czy koszty?Art. 618f § 1 kpk wymienia 2 rodzaje należności przysługujących biegłemu – wynagrodzenie oraz zwrot wydatków niezbędnych dla wydania opinii. Ta pierwsza będzie związana z samą osobą biegłego i z rodzajem wykonywanej przez niego pracy. Stanowi to pewnego rodzaju ekwiwalent za poświęcenie własnego czasu, pracy i zdolności. Zgodnie bowiem z tymi wytycznymi sąd będzie ustalał wysokość wynagrodzenia – § 3. Zwrot kosztów przysługuje biegłemu, jeżeli przy sporządzaniu ekspertyzy lub podczas wykonywania badań wyłożył on z własnej kieszeni potrzebne środki. W takiej sytuacji sąd nie szacuje poniesionych kosztów. Jedynie sprawdza, czy są należycie udokumentowane. Rozporządzenie Ministra Sprawiedliwości z dn. w sprawie określenia stawek wynagrodzenia biegłych, taryf zryczałtowanych oraz sposobu dokumentowania wydatków niezbędnych dla wydania opinii w postępowaniu karnym w § 8 wskazuje, że wydatki biegły dokumentuje za pomocą faktur lub rachunków albo kopii tych dokumentów, a w razie ich braku – za pomocą opinia biegłego jest wiążąca dla sądu?Jak już wspomniano, sąd musi zwrócić się do biegłego, jeśli dojdzie do przekonania, że okoliczność mająca istotne znaczenie dla prawidłowego rozstrzygnięcia sprawy można wyjaśnić tylko w wyniku wykorzystania specjalistycznej wiedzy ekspertów. W takim przypadku dowód z opinii biegłego z uwagi na składnik wiadomości specjalnych jest dowodem tego rodzaju, że nie może być zastąpiony inną czynnością dowodową ani wnioskowaniem na podstawie innych ustalonych faktów (wyrok Sądu Najwyższego z 3 lutego 2010 r., sygn. II PK 192/09).Tym samym opinia wydana przez biegłych może stanowić kluczowy dowód w sprawie. Jednak sama opinia podlega takiej samej ocenie sądu jak każdy inny dowód przeprowadzony w sprawie. Oznacza to, że istnieje możliwość jej zakwestionowania. Należy jednak pamiętać, że fakt, iż opinia biegłego w postępowaniu nie jest dla strony przekonująca, nie zawsze stanowi podstawę dopuszczenia opinii uzupełniającej lub nowej. Jeśli opinia, zdaniem sądu, będzie przekonująca, a przy tym będzie jasna, pełna i nie będzie zawierała sprzeczności, przeciwne twierdzenie strony nie będzie stanowiło skutecznej podstawy odwoławczej (postanowienie Sądu Najwyższego z 20 kwietnia 2017 r., sygn. II KK 79/17).Opinia niepełna lub niejasna, sprzeczne opinieZgodnie z art. 201 kpk, jeżeli opinia jest niepełna lub niejasna albo gdy zachodzi sprzeczność w samej opinii lub między różnymi opiniami w tej samej sprawie, można wezwać ponownie tych samych biegłych lub powołać innych. Jako kwalifikatory opinii ustawodawca w przepisie wskazał wprost trzy okoliczności. Są nimi:zupełność,jasność, element oceny, tj. dysponowanie przez biegłego wiadomościami specjalnymi w celu stwierdzenia danej okoliczności, nie wynika z treści art. 201 kpk. Jest jednak równie ważny. Można go wyinterpretować z art. 193 kpk. Ujawnienie okoliczności w postaci niejasności, niepełności czy sprzeczności opinii nakłada na organ procesowy konieczność wezwania ponownie biegłych (tych samych) do zasięgnięcia opinii innych biegłych. Organ procesowy nie może bowiem danej okoliczności (która wymaga wiadomości specjalnych) ustalić samodzielnie przez odrzucenie wszystkich opinii i przyjęcie własnego stanowiska w danej kwestii (wyrok Sądu Najwyższego z 3 marca 1981 r., sygn. IV KR 271/80).Czy można podważyć opinię biegłego?Jeśli zdaniem sądu opinia biegłego posiada braki lub wady, to nie można jej uznać za wiarygodny dowód. Tym samym sąd zażąda uzupełniającej opinii od tych samych biegłych lub powoła nowych (art. 201 kpk). Co istotne, nie każde uchybienie zawarte w opinii sądowej stanowi przeszkodę do tego, aby opinia ta stanowiła podstawę rozstrzygnięcia sądu (np. brak załącznika). Stąd mogą uzupełnić ją biegli. W istocie więc podważenie opinii z punktu widzenia jej merytorycznej treści daje dopiero szanse na to, aby sąd przychylił się do wniosku o powołanie nowego biegłego. Co należy więc zrobić? Przede wszystkim – zgłosić zarzuty do opinii w postaci pisma procesowego. Można tym samym żądać uzupełnienia sporządzonej przez biegłego opinii albo powołania innego do opiniiPrzede wszystkim należy pamiętać, że zarzuty do opinii biegłego powinny się koncentrować na wartości merytorycznej opinii. Innymi słowy: należy rozważyć, czy wybrane przez biegłego metody były słuszne i czy wnioski z nich wyciągnięte są prawidłowe. Warto również zwrócić uwagę na ewentualne błędy w wyliczeniach biegłego. Mogą nimi być np. omyłkowo podane wartości lub zawyżone bądź zaniżone dane względem stanu zarzuty, należy także pamiętać, że biegły nie może sam z własnej inicjatywy przeprowadzić żadnego dodatkowego dowodu. Oznacza to, że nie jest on uprawniony do jego uzupełnienia np. poprzez przesłuchanie świadków. Nawet jeżeli biegły uzna, że przekazany mu materiał dowodowy jest niewystarczający. Biegły przy sporządzaniu opinii zobowiązany jest bowiem do korzystania z zebranego przez sąd materiału dowodowego. Nie ma uprawnień do dokonywania dodatkowych ustaleń we własnym zakresie. Należy również przypomnieć, że biegły nie może dokonywać oceny stanu faktycznego (np. poprzez ocenę przydatności danego dowodu, np. zeznań świadka). Nie może również wydawać ostatecznych rozstrzygnięć w jeśli nie uda się zakwestionować opinii?Może się również zdarzyć, że podniesione zarzuty dotyczące opinii biegłego nie spotkały się z aprobatą składu orzekającego. Wówczas warto wziąć pod uwagę kwestię sporządzenia prywatnej opinii. Następnie należy dołączyć ją do akt sprawy. Opinia prywatna nie ma waloru dowodu z opinii biegłego sądowego. Stanowi jednak dowód z dokumentu prywatnego. Wnioski zawarte w takiej opinii sąd musi rozważyć i ocenić. Tym samym opinia prywatna może poddać w wątpliwość opinię biegłego sądowego. Może również doprowadzić do sporządzenia opinii przez innego fałszywa, nierzetelna lub wydana z nieusprawiedliwionym opóźnieniemSporządzenie fałszywej opinii skutkuje 2 sankcjami. Po pierwsze, nie przysługuje za taką opinię wynagrodzenie ani zwrot jakichkolwiek kosztów. Po drugie, biegłemu grozi w takiej sytuacji odpowiedzialność karna z art. 233 § 4 kk. Absurdalne byłoby bowiem przyznanie wynagrodzenia za sporządzenie fałszywej opinii z jednoczesną penalizacją takiego opinii jest zdecydowanie ocenna. Naganność znacznego nieusprawiedliwionego opóźnienia będzie zależała natomiast od upływu czasu. Kodeks nie precyzuje, jakie cechy opinii kwalifikują ją jako nierzetelną. Ekspertyza może być z kolei nierzetelna częściowo lub całkowicie. W sposób mniej lub bardziej rażący. W takiej sytuacji to sąd powinien bacznie przyjrzeć się dokumentowi. Następnie – po odpowiednim oszacowaniu – zdecydować o zmniejszeniu wynagrodzenia lub nawet o odstąpieniu od niego oraz od zwrotu jest jedynie nieusprawiedliwione opóźnienie biegłego i to nie każde, a tylko znaczne. Dlatego też nie każde nieusprawiedliwione opóźnienie będzie mogło skutkować – choćby minimalnym – zmniejszeniem wynagrodzenia. Nieuzasadnione przekroczenie granic czasowych na tyle rażące, że ucierpi na tym zasada szybkości procesu, może skutkować decyzją sądu o odstąpieniu od wynagrodzenia i zwrotu poniesionych przez biegłego kosztów.[1]ProceduraPrzede wszystkim – na wniosek... Stosuje się bowiem odpowiednio przepisy dotyczące zwrotu kosztów podróży przysługujące świadkom. Organ prowadzący postępowanie powinien pouczyć biegłego o sposobie i czasie złożenia właściwego podania. W przeciwnym razie zastosowanie znajdzie art. 16 § 1 in fine kpk. Błędne pouczenie albo jego brak nie będą zatem mogły skutkować negatywnymi konsekwencjami dla biegłego. Co do zasady powinien on wnieść (ustnie do protokołu lub na piśmie) o przyznanie wynagrodzenia i zwrot kosztów na podstawie przedłożonego przez niego rachunku w ciągu 3 dni od dnia zakończenia czynności z udziałem osoby uprawnionej do tych należności. Jeżeli czynność miałaby polegać na pisemnym przedstawieniu opinii bez np. stawiennictwa w sądzie, powyższy termin biegnie od dnia wywiązania się z nałożonego obowiązku, tj. od dnia przedłożenia pisemnego dokumentu organowi prowadzącemu postępowanie.[2]Wyłączenie biegłegoZgodnie z art. 196 § 1 kpk, biegłymi nie mogą być:obrońcy albo adwokaci lub radcowie prawni – co do faktów, o których dowiedzieli się udzielając porady prawnej zatrzymanemu lub prowadząc sprawę;duchowni – co do faktów, o których dowiedzieli się przy spowiedzi,osoby najbliższe dla oskarżonego;świadkowie, którzy w innej toczącej się sprawie są oskarżeni o współudział w przestępstwie objętym postępowaniem;osoby pozostające z oskarżonym w szczególnie bliskim stosunku podlegają także osoby, do których odnoszą się odpowiednie analogiczne przyczyny wyłączenia jak do sędziego, z pewnym ich ograniczeniem. Mowa o przyczynach wymienionych w art. 40 § 1 pkt 1-3 i 5 kpk. Są one następujące:sprawa dotyczy biegłego bezpośrednio;biegły jest małżonkiem strony lub pokrzywdzonego albo ich obrońcy, pełnomocnika lub przedstawiciela ustawowego albo pozostaje we wspólnym pożyciu z jedną z tych osób;jest krewnym lub powinowatym w linii prostej, a w linii bocznej aż do stopnia pomiędzy dziećmi rodzeństwa osób wymienionych w pkt 2 albo jest związany z jedną z tych osób węzłem przysposobienia, opieki lub kuratel;brał udział w sprawie jako prokurator, obrońca, pełnomocnik, przedstawiciel ustawowy strony, albo prowadził postępowanie z bycia biegłym są także osoby powołane w sprawie w charakterze świadków oraz osoby, które były świadkiem nastąpi ujawnienie przyczyny wyłączenia biegłego, wówczas wydana przez niego opinia nie stanowi dowodu. Na miejsce biegłego wyłączonego powołuje się natomiast innego biegłego (art. 196 § 2 kpk). W przypadku gdy ujawnią się powody osłabiające zaufanie do wiedzy lub bezstronności biegłego albo inne ważne powody, powołuje się innego biegłego. Stanowi o tym art. 196 § 3 biegłegoZgodnie z art. 200 kpk, w zależności od polecenia organu procesowego biegły składa opinię ustnie lub na piśmie. Opinia taka powinna zawierać:imię, nazwisko, stopień i tytuł naukowy, specjalność i stanowisko zawodowe biegłego;imiona i nazwiska oraz pozostałe dane innych osób, które uczestniczyły w przeprowadzeniu ekspertyzy, ze wskazaniem czynności dokonanych przez każdą z nich;w wypadku opinii instytucji – także pełną nazwę i siedzibę instytucji;czas przeprowadzonych badań oraz datę wydania opinii;sprawozdanie z przeprowadzonych czynności i spostrzeżeń oraz oparte na nich wnioski;podpisy wszystkich biegłych, którzy uczestniczyli w wydaniu opinia jest niepełna lub niejasna albo gdy zachodzi sprzeczność w samej opinii lub między różnymi opiniami w tej samej sprawie, można wezwać ponownie tych samych biegłych lub powołać innych (art. 201 kpk).Zwolnienie z funkcji biegłegoZgodnie z § 6 rozporządzenia, prezes sądu okręgowego zwalnia z funkcji biegłego:na jego prośbę;jeżeli biegły utracił warunki do pełnienia tej funkcji albo gdy zostanie stwierdzone, że w chwili ustanowienia warunkom tym nie odpowiadał i nadal im nie prezes sądu może zwolnić z funkcji biegłego z ważnych powodów. W szczególności jeżeli nienależycie wykonuje on swoje czynności. W przypadku zwolnienia biegłego z jego funkcji prezes jest obowiązany wysłuchać biegłego. Chyba że okazałoby się to biegłych sądowychPrezes sądu prowadzi listy biegłych sądowych według poszczególnych gałęzi nauki, techniki, sztuki, rzemiosła, a także innych umiejętności oraz wykazy biegłych sądowych na kartach założonych dla każdego biegłego. W listach i wykazach podaje się adres biegłego. Jest tam również oprócz tego termin, do którego został ustanowiony. Są tam też zamieszczone także inne dane dotyczące specjalizacji (§ 8 ust. 1 rozporządzenia).Biegły skreślany jest z listy oraz usuwana jest jego karta z wykazu:z chwilą zwolnienia z funkcji;w razie śmierci;z upływem okresu ustanowienia biegłego, chyba że nastąpiło ponowne biegłych sądowych są dostępne dla zainteresowanych w sekretariatach sądowych. W szczególności listy te udostępnia się stronom, uczestnikom postępowania oraz organom prowadzącym postępowanie przygotowawcze w sprawach karnych i sądom styczniu każdego roku prezes podaje do wiadomości sądom rejonowym w okręgu sądu okręgowego oraz Ministerstwu Sprawiedliwości listy biegłych sądowych. Zawiadamia także niezwłocznie o każdej zmianie listy oraz o wszczęciu wobec tych osób postępowania karnego albo o ubezwłasnowolnienie (§ 9 rozporządzenia).[1] K. Nowicki [w:] Kodeks postępowania karnego. Komentarz, red. J. Skorupka, Warszawa 2018, s. 1850.[2] Ibidem, s. 1853.
Opinia biegłego sądowego to jeden z najtrudniejszych dowodów, które są do podważenia. Wynika to z prostego faktu, że po opinię biegłego sięga się wtedy, kiedy są potrzebne wiadomości specjalne. Kilka lat temu rozpoczęliśmy batalię sądową dotyczącą robót budowlanych. Pomimo tego, że biegli z zakresu budownictwa są jednymi z najbardziej rzetelnych to i tak postępowanie trwa już 4 lata, a opinii uzupełniających było kilka. O mały włos i koszty biegłego przekroczyłyby kwotę złotych, gdyby strona przeciwna zdecydowała się na biegłego z zakresu chemii budowlanej. Sądownictwo nie jest przystosowane do takich spraw, budowa wstrzymana na lata, strony liczą straty. Nic dobrego. Powinno się to zmienić. Czy na pewno biegły jest potrzebny? Są takie sytuacje, że opinia biegłego sądowego nie jest potrzebna. Czasami dotyczy to spraw, gdzie biegły miałby policzyć wskaźniki ekonomiczne. Owszem najczęściej jest to skomplikowane lub bardzo czasochłonne. Jednak w części spraw jest to kwestia wykonania kilku – kilkunastu działań arytmetycznych. Równie dobrze może to zrobić sąd lub jedna ze stron i przedstawić swoje wyliczenia drugiej stronie. W części spraw, gdzie drugą stroną jest organ zamiast biegłego sąd może nałożyć obowiązek dokonania odpowiednich wyliczeń np. ZUSowi. Wynika to ze specyfiki niektórych postępowań, w których organ nie chce wydać korzystnej decyzji, bo nie ma pełnej dokumentacji. Wtedy sąd może nałożyć obowiązek wykonania wyliczeń z zastosowaniem odpowiednich założeń. Zabezpieczenie dowodu W części spraw ze względu na opinię biegłego najważniejsze jest zabezpieczenie dowodu. Dotyczy to głównie sporów budowlanych oraz motoryzacyjnych. Biegły powinien opracować opinię na podstawie stanu faktycznego właściwego dla chwili, w której powstał spór. Najgorszy w takich sprawach jest dylemat: budować dalej, czy czekać na opinię biegłego, który może pojawić się za kilka miesięcy. Prowadzenie dalszych robót może zniszczyć dowód i uniemożliwić lub znacznie utrudnić wydanie opinii biegłemu. Najlepszym procesowo rozwiązaniem jest pozostawienie dowodu w stanie nienaruszonym do czasu prawomocnego zakończenia sporu sądowego. Jednak dla Ciebie jest to niejednokrotnie niedopuszczalne, bowiem do tego czasu Twoja firma może zbankrutować lub mocno zachwiać się w posadach. W związku z tym niejednokrotnie trzeba zaryzykować i skorzystać z dwóch możliwych sposobów prawidłowego zabezpieczenia dowodu: przez biegłego lub przez komornika. Biegły na podstawie polecenia sądu może zabezpieczyć dowód. Komornik może również sporządzić protokół stanu faktycznego, który jest dokumentem urzędowym. Nie radzę sporządzać dokumentacji tylko na własną rękę, bo może ona być podważona przez drugą stronę lub po prostu niedopuszczona przez sąd. Opinia biegłego sądowego Jeżeli ktoś miał doświadczenie w prowadzeniu spraw z udziałem biegłych sądowych to ma już swoje zdanie na temat pracy części z nich. Teoretycznie strony mają możliwość wyboru biegłego, jednak w praktyce to nie działa. Przede wszystkim dlatego, że strony same nie składają odpowiednich propozycji. Z mojego doświadczenia wynika, że najlepszymi tj. najbardziej rzetelnymi biegłymi są ci, którzy wydają opinię z zakresu budownictwa. Nie są idealni, ale mają sporą wiedzę, potrafią się nią dzielić i opinie wydają się już na pierwszy rzut oka najmniej arbitralnymi. Może to wynika z wynagrodzenia, które otrzymują za sporządzenie opinii. Z drugiej strony najgorszymi biegłymi są lekarze. Opinie pisane są często na 1 kartce A4, a zdarzają się krótsze. Prawie wszystkie sprawiają wrażenie arbitralnych, bez uzasadnień. Koszt opinii Jak to wynika z zasad postępowania dowodowego w sprawach cywilnych to strona, która wnosi o biegłego musi wyłożyć pieniądze. Sąd najczęściej wzywa do wpłaty zaliczki na opinię biegłego. Jest ona różna, od 500 do kilku tysięcy złotych. Warto walczyć już na tym etapie, aby sprawiedliwie podzielić koszty. Jeżeli druga strona również zadaje pytania biegłemu to powinna wyłożyć część zaliczki. Z mojego doświadczenia wynika, że część sądów przystaje na taką propozycję. Opinia biegłego sądowego może kosztować wiele. Dlatego należy zastanowić się, czy szczególnie w drobnych sprawach jest koniecznie korzystanie z tego dowodu. Może okazać się, że koszty związane z biegłym przerosną wartość dochodzonego roszczenia. Jeżeli wygrasz sprawę to nie będzie problemu, bo co do zasady koszty te sąd zasądza od strony przeciwnej. Jednak zdarzają się przypadki, że sąd zwalnia drugą stronę z kosztów sądowych. Wtedy przykładowo może zasądzić na Twoją rzecz kwotę złotych a koszty biegłego wyniosą – złotych, których nikt Tobie nie zwróci. Lista biegłych Opinia biegłego sądowego zostaje zawsze wydana na podstawie postanowienia sądu. Biegłym mogą być różne osoby. Są listy biegłych sądowych. Prowadzą je prezesi sądów okręgowych. Pokażę Tobie przykładową listę Prezesa Sądu Okręgowego w Gliwicach, którą znajdziesz tutaj (jest to lista na dzień 6 czerwca 2018 roku). Jeżeli link nie działa to wystarczy w wyszukiwarce Google wpisać: lista biegłych sądowych Gliwice. Oczywiście każdy sąd okręgowy ma swoją listę. Biegłym sądowym może zostać każda osoba, która posiada odpowiednią wiedzę. Sądy korzystają z biegłych spoza listy, jeżeli nie ma biegłego konkretnej specjalności na liście danego prezesa sądu okręgowego. Często zdarza się również, że sądy wybierają innych specjalistów, jeżeli na opinię biegłego sądowego trzeba czekać wyjątkowo długo. Koszty adwokackie Sprawy, w których występuje opinia biegłego sądowego należą do najbardziej czasochłonnych. Warto wtedy uczciwie podejść do sprawy zarówno przez Ciebie jak i adwokata, którego wybierzesz. Najlepiej przewidzieć różne możliwości już na początku współpracy i ustalić sposób rozliczania się. Ustalenie wynagrodzenia w sposób ryczałtowy może być niekorzystne. Adwokat powinien dbać o każdą sprawę, jednak zaangażowanie może być różne w zależności od tego, jak bardzo jest zmotywowany do pracy. Nie ma problemu jeżeli pojawia się w sprawie pierwsza opinia biegłego, bo ona była przewidziana. Należy również się spodziewać, że mogą nastąpić po niej 1 lub 2 opinie uzupełniające. Jednak w przypadku, kiedy dochodzi do zmiany biegłego pojawia się problem. De facto pierwsza opinia ląduje w koszu. Czyja to wina – oczywiście, że dotychczasowego biegłego. On póki co nie ponosi odpowiedzialności za to 🙁 Klient również nie jest temu winy, a tym bardziej adwokat, jeżeli pierwszy biegły wydał niekorzystną opinię, a dzięki staraniom adwokata opinia ta została uznana za bezwartościową. Warto w takich sprawach ustalać wynagrodzenie zależne od nakładu pracy. Może to być rozliczenie godzinowe, może być mieszane: ryczałt za przygotowanie sprawy plus rozliczenie godzinowe za analizę opinii biegłych. Rozwiązań jest wiele, ale dla dobra współpracy warto to ustalić już na początku. Później może się okazać, że adwokat jest niezadowolony. Przy takim nakładzie pracy wynagrodzenie jest nieadekwatne lub próbuje zmienić umowę i zażądać dodatkowego wynagrodzenia. W tym drugim przypadku niezadowolony zwykle jest klient, który zostaje zaskoczony. Opinia biegłego sądowego to temat bardzo szeroki, na pewno będą kolejne posty związane z tym tematem. ******* Niedawno napisałem post Adwokat do napisania apelacji, w którym zastanawiam się, czy warto zmieniać adwokata po przegranej sprawie przed sądem I instancji. Trochę wcześniej zacząłem cykl Pozew w postępowaniu uproszczonym. Należy pamiętać, że od 30 maja 2018 roku obowiązują nowe formularze. W razie pytań można kontaktować się ze mną. Adw. Tomasz Kazubski lokalizacja: adwokat Rybnik, adwokat Wodzisław Śląski W czym mogę Ci pomóc?
W postępowaniu przed sądem pracy bez względu na stopień jego zaawansowania, tak jak i w innych rodzajach postępowań sądowych może pojawić się potrzeba przeprowadzenia dowodu z opinii biegłego. Strony często już na etapie wnoszenia pozwu wskazują na konieczność przeprowadzenia dowodu z opinii biegłych, jednak może się okazać, że potrzeba jego przeprowadzenia wyniknie dopiero w toku prowadzenia przez sąd postępowania dowodowego. Sprawdźmy, jakie znaczenie ma dowód z opinii biegłego w praktyce sądów pracy Art. 278 § 1 Kodeksu postępowania cywilnego wskazuję, że dowód z opinii biegłego należy dopuścić w sprawie w wypadkach wymagających wiadomości specjalnych. Pojęcie wiadomości specjalnych odnosi się do poszczególnych gałęzi nauki, techniki, sztuki, rzemiosła, a także innych umiejętności, które są niezbędne do rozstrzygnięcia sprawy, a sąd nimi nie dysponuje. Nie sposób wymienić wszystkich specjalizacji biegłych, jacy powoływani są przez sądy pracy, jednak najczęściej będą to biegli lekarze różnych specjalności, biegli księgowi, biegli z zakresu bezpieczeństwa i higieny pracy, biegli psycholodzy. W ostatnim czasie coraz częściej sądy sięgają po dowody z opinii biegłych, zaś sporządzone przez nich opinie zazwyczaj stanowią podstawę rozstrzygnięcia wydawanego przez sąd. Dopuszczenie dowodu z opinii biegłego Sąd może dopuścić dowód z opinii biegłego w postępowaniu dowodowym na wniosek strony lub z urzędu. Należy mieć jednak na uwadze, że strona domagająca się dopuszczenia i przeprowadzenia takiego dowodu musi liczyć się z koniecznością poniesienia zaliczek na ten cel. Przy czym warto pamiętać o tym, że w postępowaniu przed sądem pracy pracownik zwolniony jest od ponoszenia kosztów sądowych, co obejmuje również wydatki na opinie sporządzane przez biegłych. Koszty z tytułu sporządzonych opinii biegłych podlegają rozliczeniu w orzeczeniu kończącym sprawę i z reguły będą obciążać one stronę przegrywającą postępowanie. Wybór biegłego: stały biegły czy biegły ad hoc? Powołując biegłego, sądy z reguły wyznaczają ich z listy prowadzonej przez Prezesów Sądów Okręgowych, ale może zdarzyć się tak, że osoba posiadająca wymagane w sprawie wiadomości specjalne nie będzie wpisana na taką listę. Wówczas sąd może powołać ją jako biegłego ad hoc. Sporządzona przez niego opinia ma taką samą wartość jak opinia przygotowana przez biegłego z listy prowadzonej przez Prezesa Sądu Okręgowego. Wskazać należy, że opiniowanie przez biegłych ad hoc było już przedmiotem rozważań sądów powszechnych oraz Sądu Najwyższego i orzecznictwo w tym zakresie jednoznacznie opowiada się za dopuszczalnością opinii opracowywanych przez biegłych spoza listy prowadzonej przez Prezesa Sądu Okręgowego pod warunkiem spełnienia pewnych wymogów, tj. złożenia przez biegłego ad hoc przyrzeczenia, posiadania odpowiedniej wiedzy specjalnej oraz dawania przez taką osobę gwarancji jej obiektywizmu i bezstronności w sprawie. W wyroku Sądu Najwyższego z 11 marca 2010 roku (IV CSK 388/09), wskazano cyt.: „Według art. 278 § 1 kpc sąd po wysłuchaniu wniosków stron co do liczby biegłych i ich wyboru może powołać jednego lub kilku biegłych w celu zasięgnięcia ich opinii w wypadkach wymagających wiadomości specjalnych. Biegły może być powołany przez sąd z listy biegłych sądowych (stałych) lub spośród innych bezstronnych osób posiadających odpowiednie kwalifikacje – biegłych w konkretnej sprawie (ad causam, ad hoc). Obowiązek sprawdzenia kwalifikacji osoby powołanej w charakterze biegłego spoczywa na sądzie. Wyjątkowo nie dotyczy to biegłego sądowego, którego kwalifikacje sprawdzane są przed dokonaniem wpisu na listę biegłych sądowych (art. 283 § 2 kpc). Ze względu na źródło pochodzenia opinii brak jest jakichkolwiek podstaw do jej różnego traktowania i oceny”. Sąd decyduje, w jakiej formie zostanie sporządzona opinia: czy ustnie, czy pisemnie. W praktyce najczęściej jest to forma pisemna, a w sytuacji wątpliwości lub złożenia zarzutów do opinii przez strony postępowania sąd wzywa biegłego na rozprawę celem ustnego uzupełnienia opinii, jej wyjaśnienia albo rozszerzenia. Sąd ma obowiązek wysłuchać strony co do wyboru biegłych i ich liczby, ale to ostatecznie on decyduje, jakich specjalności biegli będą wydawać opinie i w jakiej formie. W przypadku konieczności powołania kilku biegłych, np. w sprawach dotyczących wypadków przy pracy, praktyka wskazuje na zasięganie przez sądy odrębnych opinii sporządzonych przez powołanych biegłych. Przepisy prawa nie nakładają obowiązku złożenia wspólnej opinii w wypadku powołania kilku biegłych, choć sąd może nałożyć taki obowiązek – wówczas dojdzie do wydania opinii łącznej. Biegli różnych specjalności mogą zostać powołani jednocześnie przez sąd albo po kolei. Skorzystanie przez sąd z opinii biegłego sporządzonej w innej sprawie Warto zwrócić uwagę na wprowadzone w 2019 roku rozwiązanie, które pozwala sądowi rozpoznającemu sprawę na skorzystanie z opinii sporządzonej przez biegłego na zlecenie organu władzy publicznej w innym postępowaniu przewidzianym przez ustawę. Powyższe oznacza dopuszczalność wykorzystywania w postępowaniu cywilnym opinii biegłych sporządzonych w innych sprawach cywilnych, w sprawach administracyjnych, w sprawach karnych oraz innych sprawach urzędowych. Zastosowanie tego rozwiązania w sądzie pracy może okazać się przydatne np. w sytuacji dochodzenia przez pracownika roszczeń uzupełniających z tytułu wypadku przy pracy, jeśli wcześniej toczyło się postępowanie o jednorazowe odszkodowanie w związku z wypadkiem przy pracy, gdzie sporządzone zostały opinie biegłych dotyczące procentowego uszczerbku na zdrowiu pracownika, które to mogą być wykorzystane w sprawie przeciwko pracodawcy. Dowód z opinii biegłego - wydanie postanowienia o dopuszczeniu Zgodnie z art. 236 kpc sąd w postanowieniu o dopuszczeniu dowodu powinien oznaczyć środek dowodowy i fakty, które mają nim zostać wykazane, a w miarę potrzeby i możliwości – także termin i miejsce przeprowadzenia dowodu. W praktyce postanowienie o dopuszczeniu dowodu z opinii biegłego w swojej treści zawiera następujące elementy: wskazanie środka dowodowego – opinia biegłego; osobę biegłego wraz ze wskazaniem na jego specjalizację; tezę dowodową, czyli fakty, jakie obowiązany jest wyjaśnić lub ustalić biegły w sporządzonej opinii; termin do sporządzenia opinii; zakres czynności, jakie biegły obowiązany jest podjąć w związku ze sporządzaniem opinii, np. dokonanie oględzin. Doręczenie opinii biegłego stronom i prawo do złożenia zarzutów W sytuacji, kiedy biegły sporządzi opinię, jest ona doręczana stronom postępowania celem zapoznania się z jej treścią. Zgodnie z utrwaloną praktyków sądów przy doręczaniu opinii stronom jest ustalony przez sąd termin, który najczęściej wynosi 14 dni lub 7 dni na złożenie zarzutów do opinii. Składa się je w formie pisma procesowego zawierającego wszelkiego rodzaju zastrzeżenia, które rzutują na treść i wnioski końcowe opinii. Po złożeniu zarzutów sąd decyduje, czy zachodzi potrzeba sporządzenia opinii uzupełniającej. Opinia uzupełniająca lub nowa opinia Jeśli strona złożyła zarzuty, zaś biegły w opinii uzupełniającej nie odniósł się do nich w całości lub części, albo też negował te zastrzeżenia i nie wyjaśnił wątpliwości, wówczas istnieje podstawa do dalszego kwestionowania sporządzonych opinii i domagania się powołania innego biegłego. Jak wskazuje się w orzecznictwie Sądu Najwyższego: „Jeżeli treść lub forma dodatkowej opinii biegłego wskazuje, że nie próbuje on przez poszerzenie lub pogłębienie argumentacji przekonać o trafności wniosków opinii, lecz czuje się dotknięty zgłoszonymi wątpliwościami czy zastrzeżeniami i »usztywnia« swe dotychczasowe stanowisko, zaś kwestię jego zasadności chciałby potraktować przez pryzmat wiary bądź zaufania, zamiast w płaszczyźnie wiedzy, to zasięgnięcie dodatkowej (trzeciej) opinii od tego samego biegłego jest nieracjonalne. W takiej sytuacji sąd jest obowiązany zasięgnąć opinii innego biegłego (art. 286 in fine kpc)” (wyrok Sądu Najwyższego z 10 lutego 2000 roku, II UKN 399/99). Złożenie trafnych merytorycznie zarzutów do opinii może stanowić dla sądu podstawę do zlecenia opracowania opinii przez innego biegłego specjalistę z danej dziedziny. Zastrzec należy, że sąd nie ma obowiązku dopuszczać jako dowodu opinii opracowanych przez kolejnych biegłych tylko dlatego, że strona jest niezadowolona z dotychczas sporządzonych opinii, które są dla niej niekorzystne. Sąd ma obowiązek dopuszczenia dowodów z dalszych opinii, gdy zachodzi taka potrzeba. Zachodzi ona wówczas, kiedy sporządzona opinia, którą dysponuje sąd, zawiera istotne braki, bo nie odpowiada na postawione tezy dowodowe, jest niejasna, czyli nienależycie uzasadniona lub nieweryfikowalna, tzn. gdy przedstawiona przez biegłego analiza nie pozwala organowi orzekającemu skontrolować jego rozumowania co do trafności jego wniosków końcowych. Zakres opinii i uprawnienia biegłego Wskazać należy, że biegły nie może wyjść poza zakres zlecenia udzielonego mu przez sąd, który określa postanowienie o dopuszczeniu dowodu z opinii biegłego, ale również poza ustawowe kompetencje. Biegły nie posiada kompetencji co do ustalania stanu faktycznego i prawnego sprawy, gdyż jest to wyłącznym uprawnieniem Sądu orzekającego w sprawie. Biegły nie ma uprawnień także do tego, aby samodzielnie uzupełniać materiał dowodowy w sprawie. Gdyby przekazane mu przez sąd materiały dowodowe okazały się niewystarczający do sporządzenia opinii zgodnie ze zleceniem sądu, wówczas biegły powinien go o tym poinformować i zwrócić udostępnione akta. Ocena przez sąd dowodu z opinii biegłego Jeśli chodzi o dowód z opinii biegłego, to podlega on tak jak i inne dowody w postępowaniu ocenie według kryteriów określonych w art. 233 § 1 kpc, jednak w orzecznictwie sądów powszechnych wskazuje się, że dodatkowo przy ocenie tego dowodu sąd musi uwzględniać szczególne kryteria oceny, którymi są: zasady logiki i wiedzy powszechnej, poziom wiedzy biegłego, podstawy teoretyczne opinii, sposób motywowania oraz stopień stanowczości wyrażonych w niej wniosków. Prywatna opinia biegłego sporządzona na potrzeby sprawy sądowej Omawiając tematykę związaną z opiniowaniem przez biegłych w postępowaniu sądowym, nie sposób pominąć zagadnienia tzw. prywatnych opinii biegłych. Dokument sporządzony przez osobę posiadającą wiadomości specjalne z danej dziedziny, nawet jeśli sporządzony został przez osobę wpisaną na listę biegłych prowadzoną przez właściwego Prezesa Sądu Okręgowego, stanowi dokument prywatny, który nie może zastąpić dowodu z opinii biegłego powołanego przez sąd. Zgodnie z najnowszym orzecznictwem Sądu Najwyższego, a konkretnie wyrokiem Sądu Najwyższego z 9 sierpnia 2019 roku (II CSK 352/18): „Przedstawione przez stronę pisemne stanowisko osoby będącej ekspertem w konkretnej dziedzinie wiedzy, podpisane przez tę osobę, stanowi dokument prywatny i korzysta z domniemania autentyczności określonego w art. 245 kpc. Dokument taki nie stanowi natomiast dowodu w zakresie wiadomości specjalnych, których stwierdzeniu służy dowód z opinii biegłego. Strona może wprawdzie domagać się dopuszczenia dowodu z takiej ekspertyzy jako dokumentu prywatnego, jednak dowód taki może służyć wykazaniu jedynie tego, że osoba, która podpisała się pod ekspertyzą, złożyła oświadczenie zawarte w jej treści”. Jednakże podkreśla się, że sąd rozpoznający sprawę, dokonując oceny opinii biegłego, ma obowiązek ustosunkować się do opinii przedstawionej przez stronę, jak też rozważyć, czy zestawienie treści obu opinii, tj. biegłego i prywatnej, nie wymaga uzupełnienia opinii biegłego lub dopuszczania opinii dodatkowej. Sporządzona na zlecenie strony prywatna opinia jest wyrażeniem stanowiska strony ją przedkładającej, popartym fachową wiedzą eksperta z danej dziedziny. Poczynione na podstawie tego dokumentu ustalenia faktyczne dotyczą faktu zlecenia i sporządzenia takowej opinii oraz rozwijają stanowisko procesowe strony zajmowane w sprawie. Niedopuszczalne jest natomiast czynienie na jej podstawie ustaleń, które miałyby zasadnicze znaczenie dla kwestii rozstrzygnięcia sprawy. Potwierdza to orzecznictwo Sądu Najwyższego oraz sądów powszechnych. I tak wskazać należy na wyrok Sądu Najwyższego z 20 sierpnia 2001 roku (sygn. akt I PKN 571/00), gdzie wskazano, że: „Dokonanie przez sąd ustaleń faktycznych w oparciu o dowody, które nie zostały w formalny sposób dopuszczone i przeprowadzone na rozprawie, narusza ogólne reguły postępowania dowodowego w zakresie bezpośredniości, jawności, równości stron i kontradyktoryjności”. Ponadto w wyroku Sądu Apelacyjnego w Łodzi z 19 lutego 2013 roku (sygn. akt I ACa 1121/12) zauważono, że: „Prywatne ekspertyzy opracowane na zlecenie stron, czy to w toku procesu, czy przed jego wszczęciem należy traktować, jako wyjaśnienie stanowisk stron, wsparte wiadomościami specjalnymi. Oparcie rozstrzygnięcia na prywatnych ekspertyzach byłoby naruszeniem przepisów procedury cywilnej”. Dlatego w świetle powyższych orzeczeń należy mieć świadomość, że sporządzenie prywatnej opinii korzystnej dla zlecającego po pierwsze nie będzie stanowiło podstawy do wydania na jej podstawie rozstrzygnięcia. Po drugie sporządzenie opinii prywatnej nie przyspieszy postępowania w sprawie, a wręcz przeciwnie – z uwagi na konieczność jej weryfikacji wraz z opinią biegłego przygotowaną na zlecenie sądu może je przedłużyć. Po trzecie niewątpliwą zaletą prywatnej opinii jest to, że pozwala ona wykazać zasadność twierdzeń strony, popierając je wiedzą ekspercką, a jednocześnie stanowi podstawę do polemiki z treścią opinii biegłego powołanego przez sąd. Nadmienić należy, że coraz częściej prywatne opinie przedkładane przez strony w postępowaniu sądowym prowadzą do konieczności sięgnięcia przez sąd po opinię sporządzoną przez kolejnego biegłego celem wyeliminowania wszelkich wątpliwości, jakie mogą pojawić się na tle dwóch różnych stanowisk ekspertów, nawet jeśli opinia prywatna jest traktowana jako dokument prywatny. Podsumowując, należy wskazać, że opinia biegłego jest istotnym elementem postępowania przed sądem, jednak aby mogła ona stanowić podstawę rozstrzygnięcia sporu, musi zostać zweryfikowana z uwzględnieniem aspektów omówionych w artykule, począwszy od jej zgodności z wydanym postanowieniem dowodowym, a skończywszy na kryteriach swobodnej oceny dowodów i kryteriach szczególnych określonych w praktyce orzeczniczej sądów przewidzianych dla tego rodzaju dowodu.
ile czasu ma biegły na sporządzenie opinii